Skompletowanie trzech 600tek w każdym z limitowanych kolorów zajęło trochę czasu. Doprowadzenie ich do stanu, aby móc je prezentować w sumie najwięcej czasu zajęło z beżowym egzemplarzem. Niebieski został kupiony w stanie powiedzmy OK, a zielony praktycznie w stanie fabrycznym.
Zawsze też przyświecał temu cel nadrzędny, jak się uda, robimy sesję zdjęciową, aby zestawić te trzy pojazdy. Coś jak sławne zdjęcie żółtego i czerwonego Happy Enda przed bramą fabryki Fiata. To było marzenie i wydawało się, że uda się je zrealizować. Niby tylko 600tki, ale jednak ciekawa opcja na materiał zdjęciowy. A wiedząc, że to już co najmniej 18 lat od wyprodukowania pierwszej 50th, ten temat będzie co raz trudniejszy do wykonania.
A jednak, udało się. Wkrótce pełny materiał, zdradzimy tylko, że będą też zdjęcia w ruchu, stąd zdjęcie poniżej.