Ten Red pochodzi z rynku niemieckiego, a zatem nikt nie spodziewa się, że blacha po tym czasie będzie idealna. Jednak w końcu nadszedł czas, aby się o tym przekonać. A zatem najpierw, piaskowanie. Wyszły bardzo ciekawe tematy, totalnie niespodziewane w … Niemczech.
Te łaty można by podsumować tylko w ten sposób.
Widzicie to? „Nasi tu byli…”.
Jakość i sposób spawania ewidentnie wskazuje na naprawy w odległej przeszłości, a zestawiając to z faktem, iż ten samochód został wymeldowany z używania w ruchu we wczesnych latach 90tych, jest szansa, że to tak właśnie naprawiali ten pojazd w latach 80tych. Czyli wniosek jest jeden, nadwozie długo nie wytrzymało. Identyczna sytuacja jak u nas, w Polsce.
Po piaskowaniu wszystkie odkryte elementy zostały zabezpieczone tymczasowo podkładem, aby korozja tam nie postępowała. Niektóre z tych elementów i tak w całości zostaną wymienione, dlatego też nie zostały wypiaskowane, ale o tym wkrótce.