Polowanie na najstarszego 126

Jak już masz 126 to zaczynasz się zastanawiać od czego to wszystko się zaczęło. W moim przypadku udało się namierzyć tzw. włoską pierwszą serię z 1973 roku we Włoszech (w tym samym roku została także uruchomiona produkcja Fiata 126p w Polsce).

Samochód był w ciągłej eksploatacji co działało na plus, podobnie jak tylko drobna korozja widoczna na zewnątrz.

Szybkie sprawdzenie kluczowych i newralgicznych punktów, to co miał mieć miał (klapa bambino, licznik wyskalowany do 130km/h z czerwonym polem rezerwy, wloty w słupkach B poniżej zamków czy dywan w charakterystyczną strukturę, felgi z napisem FIAT).

Zapadła decyzja o kupnie, a następnie zacząłem szukać możliwości transportu do Polski.

Jak widać samochód z przeznaczeniem do renowacji, z tym się liczyłem, jednak stan okazał się wcale nie taki zły, ale o tym później.

Oczywiście nie te fotele (właściciel zamontował wygodniejsze z wersji Brown) czy nie ta kierownica, ale tym sie wcale nie przejmowałem.

Author: szpulek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *