Udało się kupić model przyczepy produkowanej w celu transportu przede wszystkim samochodów zabytkowych (Anssems AMT2000). Niska waga (tylko 330kg), koła na zewnątrz i niski środek ciężkości przy mniejszej szerokości w porównaniu do typowych lawet. Świetnie się prowadzi i nareszcie nie muszę już pożyczać lawety co jakiś czas! A teraz zdarza się, że jeżdżę z lawetą po parę razy w tygodniu.
Muszę to gdzieś napisać i tutaj jest chyba odpowiednie miejsce. Najbardziej utyrany samochód tego bloga, to to biedne Volvo wiecznie podpięte do lawety 😉
👍