Odbudowa wrzosa #6. Koniec prac blacharskich i w końcu odrobina koloru.

Im bardziej remontowany samochód zbliża się do oczekiwanego stanu tym bardziej cała sytuacja cieszy. Przyszedł czas i na wrzosa. Ostatnie czyszczenie, cynowanie i w końcu potocznie konserwacja spodu w kolorze, choć wykorzystane materiały są zupełnie inne od tego co rozumiemy pod pojęciem konserwacja podwozia. Kilka zdjęć z prac poniżej.

Cynowanie połączeń (na zimno):

Czyszczenie całego spodu, aby położyć warstwę zabezpieczającą oraz kolor.

Warstwa zabezpieczająca na całym spodzie.

W nareszcie, w końcu kolor. Co prawda jeszcze tylko na podwoziu, ale to pozwoliło poskładać roboczo zawieszenie do transportu.

I stało się, wrzos z ukończoną blacharką i w końcu gotowy do lakieru. Ale nie tak szybko, nauczony poprzednimi doświadczeniami – wrzos przed lakierem przejdzie dokładną inspekcję, czy do tego lakieru się nadaje, jeśli nie, wróci na finalne poprawki.

Author: szpulek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *