Mydelniczka

Sami przyznacie, że ta bryła ma coś w sobie. Mnie też urzekła. To nie jest 500tka, ale to też jest takie małe pocieszne autko, w którym bardzo fajnie się czuję. Fiat 850, brat bliźniak Seata 850. Zastąpił Fiata 600, a jego następcą zostały Fiat 127 i/lub Fiat 133 (w zależności od źródła).

Udało mi się znaleźć ciekawy egzemplarz od syna pierwszego właściciela, który planował samochód ojca odnowić. Ale nigdy do tego nie doszło. Musiał wynieść się z hali, w której go trzymał i tak doszło do transakcji.

Dostałem raptem kilka zdjęć, ale decyzję podjąłem przede wszystkim widząc jak zachowane jest wnętrze. Deska oraz tapicerki.

Nie ma co się czarować, samochód jest do renowacji. Nie wygląda tragicznie, ale nie wymaga też ultra dużo pracy. Coś w sam raz na rozpoczęcie przygody z remontami. Dlaczego? To nie jest skomplikowana konstrukcja, części są dostępne we Włoszech, czasami nawet w Polsce. Można go spokojnie rozebrać samemu w garażu i cieszyć się nieskomplikowaną pracą.

Już zdecydowałem, że ten samochód będzie robiony w 2021, więc wkrótce będzie materiał na kolejnego bloga.

Author: szpulek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *