Czworaczki się kurzą i czekają

Chwilę zajęło, aby skompletować tzw. czworaczki, czyli cztery wersje Fiata 126 Personal. Wszystkie przyjechały z Włoch. Od lewej:

1980 Black, kupiony w komisie, było wesoło, do tej pory sprzedający nie przysłał wszystkich dokumentów.

1980 Red, pisałem już o nim. Znaleziony całkiem przypadkiem, okazał się Redem.

1979 Brown, znaleziony we włoskim ogrodzie wrośnięty w trawę. Kupiony bez silnika, ale ten udało mi sę już dokupić.

1979 Silver, mój pierwszy z czworaczków, odkupiony już w Polsce od Krzyśka (którego serdecznie pozdrawiam), który przywiózł go z Włoch.

Plan odbudowy już jest, wstępnie też nimi zainteresowane jest Muzeum Skarb Narodu, aby znalazły się na ekspozycji. Więc plan jest, teraz trzeba zainwestować sporo czasu i myślę, że będą świetnie wyglądać razem.

Author: szpulek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *