Odbudowa wrzosa #2. Podwozie.

Prace postępują. Tak jak pisałem wcześniej – odbudowane nadwozie trafiło na obrotnicę.

A następnie przyszła kolej na zabezpieczenie spodu. Porządne czyszczenie, neutralizator i podkład.

Długo nad tym się zastanawiałem i ostatecznie spód będzie w kolorze.

I w końcu przyszła pora na składanie. Dużo części po piaskowaniu, sporo nowych części, a to czego się nie da dostać – regeneracja. Koła oczywiście stare do przetaczania tylko.

A tutaj zajawka rozpoczętych prac nad silnikiem. Oblachowanie także w kolorze nadwozia. Jeszcze trochę zostało do końca.

Author: szpulek

1 thought on “Odbudowa wrzosa #2. Podwozie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *